Pozwy banku o zwrot kapitału
Postępowania sądowe dot. kredytów frankowych nie ograniczają się tylko do powództw o unieważnienie umowy wytaczanych przez konsumentów, ale rozszerzyły się o żądania banków, które starają się chronić przez dużymi stratami finansowymi. Banki pozywają konsumentów o zwrot kapitału, żeby zminimalizować swoją przyszłą szkodę i zapobiec przedawnieniu ich roszczeń.
Kancelaria pomaga konsumentom bronić się przed roszczeniami banków. W szczególności weryfikujemy to, czy roszczenie banku nie jest już przedawnione. Prowadzimy sprawy sądowe w całej Polsce, bez względu na miejsce zamieszkania konsumenta. Najwięcej spraw prowadzimy w województwie małopolskim, podkarpackim, mazowieckim oraz śląskim.
Poniżej wyjaśniamy:
- kiedy bank może Cię pozwać o zwrot kapitału,
- czy bank może pozywać również o wynagrodzenie za korzystanie z kapitału lub waloryzację udzielonego kapitału kredytu,
- w jaki sposób możesz się bronić przed pozwem banku,
- kiedy przedawnia się roszczenia banku o zwrot kapitału,
- jaki jest koszt prowadzenia sprawy z powództwa banku przez Kancelarię.
Kiedy banki pozywają o zwrot kapitału?
Jeśli konsument pozwał bank i żądał unieważnienia umowy (precyzyjnie mówiąc ustalenia jej nieważności) oraz zwrócenia mu spłaconych rat (wszystkich lub tylko nadpłaty poza kapitał), to najprawdopodobniej bank również pozwie go w osobnym postępowaniu o zwrot kapitału kredytu, który wypłacił konsumentowi.
Banki niestety nie korzystają z możliwości potrącenia swoich roszczeń w postępowaniach wszczętych przez konsumentów, przez co wydłużają proces rozliczenia z konsumentem i zwiększają koszty obsługi takich postępowań.
Kiedy przedawnia się roszczenie o zwrot kapitału?
Bank może pozwać Cię o zwrot kapitału w terminie 3 lat, który liczony jest od momentu, w którym zakwestionowałeś postanowienia dot. rozliczeń w oparciu o kursy banku. Kwestia ta została przesądzona w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 25 kwietnia 2024 r. w sprawie III CZP 25/22, który uznał, że:
Jeżeli umowa kredytu nie wiąże z powodu niedozwolonego charakteru jej postanowień, bieg przedawnienia roszczenia banku o zwrot kwot wypłaconych z tytułu kredytu rozpoczyna się co do zasady od dnia następującego po dniu, w którym kredytobiorca zakwestionował względem banku związanie postanowieniami umowy.
Najczęściej 3-letni termin przedawnienia banku będzie liczony od następnego dnia po doręczeniu bankowi reklamacji, wezwania do zapłaty lub pozwu.
Czy bank może mnie pozwać o waloryzację wynagrodzenia?
Tak, bank może pozwać Cię o waloryzację wynagrodzenia, natomiast orzecznictwo unijne sprzeciwia się wytaczania tego rodzaju powództw przez Banki.
Pierwszy wyrok zapadł 15 czerwca 2023 r. w sprawie C-520/21, w którym to TSUE uznał, że przepisy dyrektywy 93/13 stojąna przeszkodzie wykładni sądowej prawa krajowego, zgodnie z którą instytucja kredytowa ma prawo żądać od konsumenta rekompensaty wykraczającej poza zwrot kapitału wypłaconego z tytułu wykonania tej umowy oraz poza zapłatę ustawowych odsetek za zwłokę od dnia wezwania do zapłaty.
Kolejno, w postanowieniu z dnia 12 stycznia 2024 r. w sprawie C-488/23 TSUE podtrzymał to stanowisko i wyraźnie wskazał, bankom nie przysługuje waloryzacja świadczenia wypłaconego przez niego kapitału.
Aktualnie banki masowo cofają powództwa w części dotyczącej roszczenia o waloryzację wynagrodzenia.
Dlaczego banki nie pozywają już o wynagrodzenie za korzystanie z kapitału?
Banki nie pozywają już konsumentów o wynagrodzenie za korzystanie z kapitału, ponieważ szanse na sukces w takiej sprawie przekreśliła uchwała Sądu Najwyższego z dnia 25 kwietnia 2024 r. w sprawie III CZP 25/22, w której Sąd Najwyższy rozważał następujące zagadnienie:
Czy, jeżeli w przypadku nieważności lub bezskuteczności umowy kredytowej którejkolwiek ze stron przysługuje roszczenie o zwrot świadczenia spełnionego w wykonaniu takiej umowy, strona ta może również żądać wynagrodzenia z tytułu korzystania z jej środków pieniężnych przez drugą stronę.
SN odpowiadając na w/w pytanie w sposób definitywny wykluczył możliwość domagania się wynagrodzenia przez którąkolwiek ze stron nieważnej (bezskutecznej) umowy kredytowej. Gdyby jakiś bank jeszcze zdecydował się wnosić o wynagrodzenie za korzystanie z kapitału albo nie cofnął już tak wniesionego powództwa, to taka sprawa powinna być rozstrzygnięta na korzyść konsumenta.
Czy bank może złożyć oświadczenie o zatrzymaniu?
Nie, bank nie może już złożyć oświadczenia o skorzystaniu z prawa zatrzymania. Kwestia ta została rozstrzygnięta w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 19 czerwca 2024 r. w sprawie C-424/22, w której uznano, że Prawo zatrzymania (art. 496 k.c.) nie przysługuje stronie, która może potrącić swoją wierzytelność z wierzytelności drugiej strony.
Do czasu zapadnięcia tej uchwały banki masowo podnosiły zarzut zatrzymania, który niestety często był uwzględniany przez sądy. Skutkiem takich działań było pozbawienie konsumentów odsetek należnych mu od zasądzonej przez sąd kwoty pieniężnej. Z czego to wynikało? Otóż banki odmawiały realizacji wyroku, w którym uwzględniono zarzut zatrzymania, w związku z czym konsumenci musieli dokonywać potrącenie. Takie rozliczenie klienta z bankiem pozbawiało konsumenta odsetek, które powinien byłby zapłacić mu bank z uwagi na to, że zgodnie z przepisami potrącenie „kasuje” odsetki.
Jak można bronić się przed pozwem banku?
Obrona przed pozwem banku o zwrot kapitału uzależniona jest od tego, czy klient wcześniej pozywał bank o ustalenie nieważności umowy i o zapłatę, jak również od tego, czy pozew opiewał na wszystkie spłaty kredytu (w tym kapitał), czy dotyczył tylko nadpłaty ponad wypłacony przez bank kapitał.
Zarzutem, który pozwoli na oddalenie powództwa banku w całości, jest zarzut przedawnienia roszczenia. Jest to zarzut najdalej idący, którego skutkiem jest nie tylko „darmowy kredyt” (bo bez odsetek i innych kosztów np. ubezpieczenia), ale również potencjalny zysk w postaci możliwości żądania zwrotu udostępnionego przez bank kapitału (jeżeli roszczenie konsumenta nie jest przedawnione).
Kolejnym zarzutem, który może podnieść konsument, jest zarzut potrącenia. Potrącenie doprowadza do rozliczenia z bankiem, w wyniku którego bank nie będzie mógł się domagać od konsumenta zwrotu jakichkolwiek środków powyżej kwoty udostępnionego kapitału. Oznacza to, że jeśli spłaciłeś już kapitał kredytu, to powództwo banku powinno zostać oddalone w całości, a jeśli nie spłaciłeś całego kapitału, to bank będzie mógł domagać się jedynie różnicy ponad już spłaconą przez Ciebie część kapitału.
Oczywiście w każdym pozwie kancelaria podnosi dodatkowo zarzut bezzasadności takiego powództwa, ponieważ Bank nie zgłasza roszczenia o zwrot kapitału z tytułu umowy, którą uznaje za nieważną z uwagi na znajdujące się w niej niedozwolone postanowienia umowne. Banki bowiem twierdzą, że zawarte umowy kredytów czy pożyczek frankowych są dalej ważne, a pozwy składa jedynie z ostrożności, na wypadek, gdyby umowa była nieważna.
W jaki sposób kancelaria pomaga w obronie w sprawie z powództwa banku?
Kancelaria prowadzi sprawy sądowe, w których to bank pozywa konsumentów o zwrot kapitału. W ramach obsługi prawnej takiej sprawy sporządzamy w imieniu klienta odpowiedź na pozew i inne pisma procesowe, jak również reprezentujemy klienta na rozprawach w sądzie. Jeśli wymaga tego specyfika sprawy, przed opracowaniem treści odpowiedzi na pozew przygotowujemy dla klienta wezwanie do zapłaty lub oświadczenie o potrąceniu.
Jaki jest koszt prowadzenia sprawy z powództwa banku?
Koszt prowadzenia sprawy z powództwa banku uzgadniany jest indywidualnie i zależy od tego, czy kancelaria wcześniej prowadziła lub prowadzi postępowanie z powództwa konsumenta.
Najczęściej jest to opłata ryczałtowa, która nie obejmuje już success fee liczonego od kwoty kredytu lub jego nadpłaty.
Jeśli kancelaria prowadzi postępowanie z powództwa konsumenta przeciwko bankowi, to na ofertę na prowadzenie sprawy z powództwa banku udzielany jest rabat.
Szukasz pomocy prawnej w ramach naszych specjalizacji? Zobacz listę usług.
Znamy realia biznesowe, zapewniamy praktyczne rozwiązania dla przedsiębiorców.
Posiadamy wieloletnie doświadczenie procesowe. Na bieżąco reagujemy na zmiany w przepisach prawa. Stawiamy na wiedzę, wysoki poziom naszych usług i dobrą komunikację z Klientami. Zapraszamy do kontaktu.
FAQ
Bank wysłał do mnie pismo o zatrzymaniu, czy trzeba na nie odpisać?
Nie, jeśli bank wysłał Ci pismo o zatrzymaniu, nie musisz na nie odpowiadać. Nie będzie to miało żadnych negatywnych konsekwencji. Na takie pismo warto odpowiedzieć jedynie wtedy, kiedy bank zignorował dokonane przez Ciebie potrącenie i fakt, że domagasz się jedynie nadpłaty ponad udzielony kredyt.
Bank wysłał do mnie wezwanie do zapłaty, czy muszę na nie odpowiadać?
Jeśli bank wysłał do Ciebie wezwanie do zapłaty, warto skontaktować się z prawnikiem, który prowadzi Twoją sprawę frankową w sądzie, ponieważ może mieć to znaczenie dla taktyki procesowej.
Kiedy mogę spodziewać się pozwu o zwrot kapitału?
Bank, jako przedsiębiorca, ma 3 lata na złożenie pozwu w sądzie. Termin ten liczony jest albo od dnia następującego pod dniu doręczenia bankowi wezwania od zapłaty (reklamacji) albo pozwu. Trzyletni termin upływa z końcem roku kalendarzowego.
Przykładowo, jeśli bank otrzymał Twoje wezwanie 4 lipca 2020 r., to bank może Cię pozwać maksymalnie do 31 grudnia 2023 r.
Czy bank może mnie pozwać jeśli wnoszę tylko o nadwyżkę?
Tak, bank może Cię pozwać nawet wtedy, gdy wnosisz tylko o nadwyżkę ponad spłacony kapitał kredytu. Bank może to zrobić także wtedy, kiedy się z nim rozliczysz przed wniesieniem pozwu (poprzez potrącenie). Banki bowiem często nie uznają złożonych przez konsumentów oświadczeń o potrąceniu.
Dostałem pozew z sądu o zwrot kapitału, co dalej?
Jeśli już dostałeś pozew z sądu, koniecznie skontaktuj się ze swoim prawnikiem, który prowadzi Twoją sprawę w sądzie. Jeśli jeszcze nie masz prawnika, to postaraj się umówić na poradę, w której radca prawny doradzi Ci kolejne kroki w sprawie. Ważne jest, żebyś zrobił to jak najszybciej, ponieważ brak odpowiedzi na pozew może narazić Cię nawet na przegranie sprawy.
Blog
To może Cię zainteresować